Wielki Czwartek – Msza św. Wieczerzy Pańskiej

Rozpoczynamy dzisiaj Święte Triduum Paschalne – dni, w których rozważamy przejście Pana Jezusa przez mękę i śmierć do chwały zmartwychwstania. W Wielki Czwartek, nasze serca i myśli biegną w stronę Wieczernika, tam gdzie Chrystus sprawuje ze swoimi uczniami Ostatnią Wieczerzę. Tamten wieczór był dla Żydów wyjątkowym świętem – Paschą na cześć Pana. Przaśny chleb na stole, gorzkie zioła i baranek – to wspomnienia nocy, w której Bóg wyzwolił swój naród z „mocy faraona”. W tamten błogosławiony wieczór także Pan Jezus i uczniowie świętują Paschę, pamiątkę wyjścia z niewoli egipskiej. Ale oto w pewnym momencie dokonuje się rzecz niezwykła. Nasz Pan mówi: „Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje”, „Bierzcie i pijcie, to jest Krew moja”. Ostatnia Wieczerza jest dla całego Kościoła pamiątką ustanowienia Eucharystii i kapłaństwa.

Po skończonej Wieczerzy Pan Jezus udaje się ze swoimi uczniami do Ogrójca, aby tu spędzić ostatnią noc na modlitwie – na modlitwie samotnej, bo zabraknie Mu nawet przyjaznej bliskości Apostołów. Tylko pot i krople krwi będą spływać z Jego czoła udręczonego śmiertelnym lękiem. Wkrótce nasz Pan zostanie pojmany, zaprowadzony przed Sanhedryn, a następnie przez całą noc osadzony w więzieniu, gdzie straż będzie znęcać się nad Nim. Na pamiątkę tych bolesnych dla Chrystusa godzin, na zakończenie Mszy św. przenosi się Najświętszy Sakrament do „ciemnicy”. Następnie wierni adorują Pana Jezusa, towarzysząc Mu w bólu, smutku i opuszczeniu.